Rok temu nie byłem w stanie przebiec 500m bez zadyszki, dziś mam za sobą półmaraton. W styczniu nie potrafiłem przepłynąć 2 długości basenu, dziś bez problemu pływam 100 długości. Motywuje mnie codzienne pokonywanie coraz to nowych wyzwań sportowych.
Po prostu robię to co kocham i sprawia mi to ogromną frajdę :)
Moją motywacją jest to, że często w życiu obieram sobie za cel coś, co dla wielu wydaje się nierealne. 2 lutego poszedłem na pierwszy trening a 7 miesięcy później mam zamiar ukończyć jedne z najbardziej wymagających zawodów sportowych. Czemu nie?
To moje słabości, walka z samą sobą, z własnymi ograniczeniami :-)
Moją motywacją jest być w znakomitej kondycji fizycznej i dobrym stanie zdrowia do końca życia.
Zebranie przy okazji pieniędzy na spełnienie marzenia ciężko chorej Mai, podopiecznej Fundacji Trzeba Marzyć, której pragnieniem jest wyjazd do Disneylandu.
Motywacją jest dla mnie rywalizacja z kolegami z drużyny. Motywuje mnie do działania rodzina. Żona często mnie wyrzuca z domu na trening, zwłaszcza gdy nie mam na niego ochoty.
Ciężko napisać, ale chyba najbardziej chęć sprawdzenia własnych możliwości i łamanie kolejnych limitów, nie tyle czasowych co wytrzymałościowych.
Powrót do pełnej sprawności przez intensywną rehabilitację.
Jesteś triathlonistą? Pokaż, czym jest dla Ciebie motywacja i spełnij swoje marzenia.
Weź udział w głosowaniu na najlepszego triathlonistę - nagrody czekają!
Zobacz, co przygotowaliśmy dla kibiców i bądź na bieżąco z informacjami na temat zawodów.