Jeśli czegoś naprawdę się chce to się to osiągnie, niekoniecznie w najbardziej oczywisty sposób. Bo poza treningami, motywacją, planem trzeba mieć też odrobinę szczęścia :)
Przeżyć wspaniałą sportową przygodę, poczuć się przez chwilę jak zawodowy sportowiec. Póki czas i siły pozwalają bawić się sportem, poznać granice swojego organizmu a przy okazji mieć świetne ciało i świetną kondycję :-)
Motywację daje mi mój prawie pięcioletni syn, który "kolekcjonuje" moje medale i obiecuje, że "kiedyś też takie będzie wygrywał".
Stawanie się lepszym nie tylko w sporcie, ale też w życiu.
Moje motywacje mają 6 i 11 lat, razem z wspierającą żoną tworzą mój najlepszy fan club :-) Nie ma, że nie mogę, chcę i zrobię to. Każdy cel jest do osiągnięcia. Razem możemy wszystko!!!
Moi bliscy!
Siłę i chęci do moich startów i treningów czerpię z otaczającego mnie świata. Rodzina to najlepszy energetyk świata! A bycie hero dla małego synka... mogę wszystko!
Motywują mnie moje marzenia.
Największą motywacją są dla mnie moje dzieci. Żadne nie ma aspiracji sportowych, ale widać, że same są szczęśliwsze mając obok siebie zrealizowaną, radosną osobę. I ulubiony tekst mojego syna: Jest niedziela, czy nie powinnaś być na długim wybieganiu?
Jesteś triathlonistą? Pokaż, czym jest dla Ciebie motywacja i spełnij swoje marzenia.
Weź udział w głosowaniu na najlepszego triathlonistę - nagrody czekają!
Zobacz, co przygotowaliśmy dla kibiców i bądź na bieżąco z informacjami na temat zawodów.